Atak ulotkarzy

Każde miasto boryka się z problemem ulotek, które trafiają do naszych skrzynek pocztowych, na parapety okien, na wycieraczkę pod drzwiami, a w najgorszym wypadku znajdujemy je porozrzucane na schodach lub przed domem. Zdania ludzi na temat ulotek są bardzo podzielone.

 

Niektórzy bardzo cenią sobie, że mogą zapoznać się z aktualnymi ofertami i promocjami sklepów, zaś inni zupełnie nie są tym zainteresowani i protestują, że tego rodzaju działania wpływają na ład w ich miejscu zamieszkania powodując bałagan. Inną kwestią jest też bezpieczeństwo – ludzie roznoszący ulotki dzwonią domofonami i dostają się na strzeżone posesje, co powoduje, że inni mieszkańcy obawiają się o swoje bezpieczeństwo i na przykład to, czy nie zostanie skradziony ich rower czy wózek dla dziecka, które trzymają niezabezpieczone na korytarzu w bloku. Znane są przypadki wytaczania nawet procesów dla ulotkarzy, takie rzeczy może bez problemu zrobić zdenerwowana ich działalnością kancelaria adwokacka Łódź i inne duże miasta nie potrafi zwalczyć tego problemu i wprowadzić odgórnych regulacji, aby zadbać o porządek na osiedlach i wyeliminować problem.